Następnie kilka dni temu ponownie pojawił się niewielki przymrozek (-1,3 C) ale nie wtargnął do tunelu.
Ostatnie kilka ciepłych dni w pełni pobudziło wegetacje w tunelu i obecnie staram się utrzymać jak największą temperature (w granicach normalności). Przy ewentualnych przymrozkach obowiązkowo musze już podgrzewać aby nie stracić plonu.
Poniżej 2-latek Moskiewski Czarny który już zdecydowanie powinien zaowocować.
Viking posadzony rok temu
Saszienka Leonowa posadzona jesienią
Na przedostatniej fotce siewki odmiany ze sklepowych ciemnych winogron zimujące na parapecie w domu (nie jest to RedGlobe).
A w gruncie dopiero faza wełnistego pąka więc nic ciekawego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz