W czasie zimy eksperymentowałem troszke z ukorzenianiem sztobrów i doszłem do kilku ciekawych wniosków.
- nie należy ukorzeniać wcześnie (styczeń, luty) gdyż rośnie nam zielone które jest narażone na poparzenia słoneczne z powodu małej ilości światła.
- nie przesadzać w podlewaniu! Sztober poprostu zgnije a nie ukorzeni się.
- reszta to standard przy ukorzenianiu
Skąd te wnioski:
Ukorzeniając wcześnie w czasie zimy winorośl ma mało słońca i gdy końcem lutego zaczyna grzać słońce przez szybe okienną najczęściej poparzy nam liście oraz łodygę co prowadzi do obumarcia zielonego które wyrosło. Oczywiście są wyjątki i tu np. odmiana Zodiak która nie wykazuje tego typu objawów. Natomiast odmiany które testowałem i poddały się to Agat D. , Gołubok, A1704, Chrupka Różowa, Arkadia.
Sprawa podlewania.
Ukorzeniałem odmiane Gołubok którą wsadziłem do piasku w butelce PET i mocno podlewałem co spowodowało że w ciągu miesiąca nic nie wyrosło ze sztobra i stopka zrobiła się "ślimata". Ale postanowiłem nie kończyć eksperymentu i odświeżyłem cięcie, nowe skaleczenia i ukorzeniacz. Mniej wody i udało się .
Dobre efekty daje ukorzenianie na grzejniku.
Próbowałem przez standardowe obrobienie sztobra, do ziemi i na grzejnik na styropianowej podstawce. Temperatura grzejnika oscylowała 40-43stopnie, temp. doniczki nie sprawdzałem ale bardzo ładnie tak rosły korzenie.
Oto sadzonka z takiego ukorzeniania, wspomniany wcześniej Gołubok oraz Zodiak.
Witaj.
OdpowiedzUsuńMam pytanie, dotyczące ukorzeniania sztobrów, czy czy kilka sztobrów np.10, można ukorzenić w pojemniku z wilgotnym piaskiem na grzejniku, następnie przesadzić do doniczek z ziemia ogrodniczą i w na przełomie maja i czerwca, jak ziemia będzie już nagrzana, przesadzić do gruntu?
Można tak komplikować ale nie polecam a jeżeli musisz to najwcześniej od marca doniczki ale do gruntu w tej formie tylko do wybitnie ciepłego stanowiska z czarną folią na ziemi i po przymrozkach. Natomiast na miejsce stałe mocne sadzonki doniczkowe ukorzenione w danym roku powinno się sadzić najwcześniej po połowie czerwca.
OdpowiedzUsuńWitam powtórnie.
OdpowiedzUsuńDzięki za odpowiedz, choć meritum umkneło uwadze, czy "można ukorzenić w pojemniku z wilgotnym piaskiem na grzejniku". Pisząc o sadzeniu do gruntu, mam na uwadze już dobrze nagrzaną ziemie, sadziłbym pod czarną włóknine. Proszę odnieś się do ukorzeniania.
Zdenek.
Tak tylko trzeba uważać żeby nie przelać bo sztobry zgniją a nie ukorzenią się
OdpowiedzUsuńDziękuję kolego Marcinie, pytałem o ukorzenianie kilku sztobrów w ten sposób, bo robienie podgrzewarki ze stabilizatorem temperatury, do takiej ilości jest bez sensu, wykorzystam cieplo płynące z kaloryfera.
UsuńZdenek.